życie to podróż, tylko że ktoś nawalił i zgubił mapę.
Kiedy po raz pierwszy Cię ujrzałam poczułam coś niezwykłego. Podeszłam bliżej zobaczyłam twe piękne duże ufne i błyszczące oczy.
Wtedy
juz wiedziałam,że to własnie Ty. Piekna malutka kara klaczusia, z bujną
grzywą i lsniącym ogonem. Wiedziałam, że nie chcę żadnej innej. Tylko
Ciebie. Równie szybko przekonałam się, że masz swój charakterek.
Wiedziałam, że nasza droga wcale nie będzie taka łatwa. Jednak to mnie
nie zraziło, uparcie walczyłam o Ciebie. Moje marzenia, sny wreszcie
się spełniły.Po wielu latach oczekiwań znalazłam swoje szczęście w
oczach karego wierzchowca. Od naszego pierwszego spotkania minoł już
rok. Teraz mogę powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia.
Pamiętam nasz pierwszy galop, upadek, rozstanie z Osą , narodziny
Olimpi. Pamiętam wszystko... Twe ciche rźenie na powitanie ciąglke
wywołuje uśmiech w moim sercu. To Twoja obecność sprawia, że życie jest
tak piękne i ma sens...
Moja Kochana Bajka .♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz