Kiedy jestem z nim liczą się tylko on.
Wszystkie problemy przestają istnieć.
Przestają mieć znaczenie.
Kiedy jest mi smutno i źle,
Zatapiam moje łzy w lśniącej sierści mego psa.
Kładę się na niego, przytulam i szepczę cichutko kocham cię mały.
Wtedy on wie co ma robić.
Nie słychać nic więcej tylko czuć jego wsparcie i pomoc.
Pędzi, po moich myślach sercu i od razu mi lepiej.
Gdy czuję jego ciepłe ciało , wtedy czuję, że naprawdę żyję...
Wtedy do szczęścia nie trzeba mi już nic więcej...
On jest dla mnie wszystkim....
To on jest sensem mojego życia...
Bez jego nie potrafiła bym żyć...
Po prostu Kocham go ze wszystkich sił...
Mój Lucky [czyt. Laki - po angielsku szczęśliwy ] . Tak będzie miał na imię mój pies , którego dostanę . Mój największy przyjaciel i wsparcie , mam nadzieję ... Tylko nie mogę się zdecydować jakiego chcę , jaka rasa . Jakaś podpowiedz ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz