Translate

sobota, 10 marca 2012

Jedynym chłopcem, za którym będę biegać, będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.

Jedynym chłopcem, za którym będę biegać, będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
 Czemu taki tytuł ? Bo chcę opisać Wam chociaż w jakimś stopniu moje marzenia .

Marzy mi się mój dom ,rodzina taka ciepła .
Bez zbędnych i przenikliwych konwersacji . Bez kłótni . Bez tego co niemiłe .
Po prostu szczęśliwe i kochające się małżeństwo .
Nie chce być jakaś bogata ,chce żyć w dostatku . Nie mieć za mało ,ani za dużo . Żeby czasem starczyło na jakąś rozrywkę jak np. zwykłe kino , czy wypad do zoo .
Chce mieć synka , czemu ? Nie wiem ,marzy mi się mały mężczyzna w domu . Tak sobie kiedyś myślałam ,że dlatego ,że przy dwóch chłopkach będę się czuć bezpiecznie .
No tak Bezpieczeństwo , tego słowa ja nie zaznałam do dziś . 
Powracając do marzeń chce dać mojemu synkowi wszystko czego nie miałam ja . Troskę ,radość , chce widzieć jego uśmiech na twarzy ,myć jego brudne łapki chociażby od zjedzenia czekolady . Nie chce żeby patrzał na kłótnie i się męczył ,chce żeby wiedział ,że obojętnie co się stanie może na nas liczyć ... Chce wiązać moją przyszłość z pomaganiem innym , chce być psychologiem dziecięcym . Porobić także inne kierunki ,ale wszystko ma dotyczyć pomocy innym . Oddaniu się im . To uszczęśliwia . No i chce mieć kogoś kogo będę kochać i ktoś kto to odwzajemni .


I to są moje marzenia , nie wiem może dużo wymagam ,ale cóż .
Chcę żeby mój syn nazywał Się NIKODEM , piękne imię dla dorosłego chłopca , dostojne ,a Nikuś to takie słodkie .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz